Tani wypoczynek nad morzem
Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Rzadko zdarza się, że mamy nieograniczony budżet. Zwykle planujemy wydatki i rozsądnie gospodarujemy pieniędzmi. Nie lubimy zaciskania pasa i odmawiania sobie różnych rzeczy. Jednak rzeczywistość bywa różna. Ponadto nie jesteśmy maszynami i kiedyś w końcu musimy zregenerować swoje zużyte na co dzień moce. Nie od razu musimy wydawać miliony monet. Opcja niskobudżetowa jest jak najbardziej realna. Wybierzmy na przykład tani wypoczynek nad morzem. Znajdźmy kwatery w rozsądnej cenie, która nie obciąży zbyt mocno naszej kieszeni. Możemy nocować w małych obiektach prywatnych, niekoniecznie w centrum miejscowości, a np. na jej obrzeżach, na polu namiotowym czy campingowym. Poszukajmy dobrze. Dopytajmy znajomych. Przeżyjemy również jeśli samodzielnie będziemy przygotowywać sobie posiłki. Suchy prowiant, zupki z torebki itp. Zawsze jest to odmiana od codzienności. Wytrzymamy, na pewno wiele nie stracimy na wadze. Nawet jeżeli, wakacyjna dieta uczyni powrót do domu tym przyjemniejszym. Jeżeli w miejscu zakwaterowania mamy dostęp do kuchni, gotujmy. Być może tzw. stanie przy garach nie jest najbardziej wypoczynkowym zajęciem, jednak wspomoże nasz budżet. Zakupy zrobimy sami w lokalnych sklepach i marketach. Potraktujmy to jako przygodę. Wakacje w stylu retro. Być może nam się nawet spodoba. Jeśli nie, będziemy mieć tym większą motywację do pracy i oszczędzania na kolejne wyjazdy wakacyjne, które nie będą ograniczone finansami, a pozwolą na pewne szaleństwa.